Wpisy

Piwne Imperium (kick)startuje :)

O Piwnym Imperium napisałem już tyle, że teraz nie będę się szczególnie rozwodził. Spójrzcie tylko na wpisy w sierpniu 🙂

Teraz jednak czas na ważną informację: Filip i Irek wrzucili projekt gry na wspieram.to, czyli platformę crowdfundingową. Zważywszy na fakt, że w dwa dni chłopcy nabili ponad 160%, to chyba jest nieźle, co? Na pewno może jednak być lepiej, zapraszam więc do klikania:

https://wspieram.to/528-piwne-imperium-gra-planszowa.html

Piwne Imperium w Piwotece #3 (mechanika cd)

Chciałem opisać swoje wrażenia po testach Piwnego Imperium. Zaczęło się niewinnie, myślałem, że zmieszczę się w jednym wpisie. Gdzieżby tam. Pisząc drugi wpis poczułem delikatny niepokój, widząc, że i to nie wystarczy. Trzeci musi być ostatnim – zapraszam do lektury. Poprzednie wpisy traktują o ogólnych wrażeniach z gry oraz o podstawowych mechanizmach Piwnego Imperium.

Czytaj dalej

Piwne Imperium w Piwotece #2 (mechanika)

Obiecywałem w poprzednim wpisie, że porozbieram trochę na części mechanikę Piwnego Imperium. Czas na dotrzymanie obietnicy. Nie będę tutaj powtarzał ogólnych zasad rozgrywki, polecam w tym celu lekturę części pierwszej. Teraz chciałbym pokazać Wam podstawowe komponenty gry i jak działają mechaniki związane z nimi.

Czytaj dalej

Piwne Imperium w Piwotece #1 (wrażenia)

W ostatnią sobotę miałem przyjemność uczestniczyć w otwartych testach Piwnego Imperium, gry o której pisałem już wcześniej w tym wpisie. Chciałem się z Wami niniejszym podzielić wrażeniami z tychże testów. Na początku wydawało mi się, że zmieszczę się w jednym wpisie, ale szybko się okazało, że ściana tekstu byłaby cokolwiek duża, więc wpisy będą dwa. Dzisiejsza notka będzie traktowała o ogólnych zasadach gry i o tym jak to wszystko się klei. Kolejny wpis poświęcę dokładniejszemu opisowi mechaniki gry.

Czytaj dalej

Ekonomicznych eurosów ciąg dalszy, czyli Piwne Imperium

Mam znajomego, który prowadzi w Łodzi pub i sklep z piwami zagranicznymi i polskimi regionalnymi. Swoją drogą ów znajomy zaszczepił we mnie przekonanie, że regionalne browary są zdecydowanie lepsze od koncernowej masówki i od tego czasu nie tykam nic w rodzaju Tyskiego, Warki, czy innego paskudztwa typu Żywiec. Co to ma wspólnego z planszówkami, spyta ktoś. Ano ma. Wyżej wzmiankowany znajomy podesłał mi kilka dni temu linka do profilu FB o powstającej właśnie planszówce traktującej o produkcji piwa. Gra o piwie? Jest dobrze. Gra typu worker placement / resource management o piwie? Jest bardzo dobrze! Jestem, jak to się mówi, nahajpowany. Przyjrzyjmy się bliżej, co nas oczekuje.

Czytaj dalej